Dzieci są zdolne



Bardzo rzadko oglądam TV, ale wczoraj natknąłem się na program Master Szef Junior. Oczywiście zakładam, że w pewnym stopniu jest to medialna kreacja, ale pewnych rzeczy nie da się do końca wymyślić.
Co zobaczyłem? Mądrych, dojrzałych młodych ludzi (11, 12 lat)
a) bardzo sensownie się wypowiadających, dobrze skontaktowanych ze swoimi emocjami, potrafiących o nich opowiadać, świadomych tego, czego chcą - doprawdy nie różniących się w tym od dorosłych,b) kompetentnych w tym, co robią, potrafiących skomponować bardzo wyrafinowane potrawy, wykonać skrupulatnie skomplikowane zadania kulinarne,

c) a jednocześnie... bardzo jednak mocno zapatrzonych w zdanie jurorów, w napięciu czekających na ocenę dorosłych ekspertów, przeżywających ich opinię. A czasem ta opinia sprowadzała się do tezy: "za grubo pokroiłeś ziemniaki". 
Zazgrzytało mi to.

Niemniej mam kolejne potwierdzenie tezy, że mamy niezwykle mądrych i kompetentnych nastolatków, tylko czasem nie potrafimy ich docenić i odkryć ich mocnych stron. I w sumie dobrze, że istnieją takie programy pokazujące potencjał młodych. Dzięki temu może będzie im łatwiej zyskać zrozumienie...

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty