O potrzebach nauczycieli
Mam wrażenie, że dyskusje o pieniądzach dla nauczycieli są de facto dyskusjami o czymś innym.
O potrzebie bezpieczeństwa i stabilności - o tym, że jeśli mam je dawać uczniom, sam(a) muszę je czuć.
O potrzebie uznania społecznego - o tym, że jeśli mam uczniów uszanować, sam(a) muszę czuć się szanowany(a).
O potrzebie zaufania - o tym, że jeśli mam zaufać uczniom, sam(a) muszę zaufać sobie. I poczuć, że inni mi ufają.
O potrzebie wolności - o tym, że jeśli mam dać uczniom przestrzeń do działania, sam(a) muszę ją mieć dla siebie.
O potrzebie sensu - o tym, ze jeśli mam wierzyć w sensowność działań szkolnych, sam musze czuć, że inni postrzegają moją pracę jako celową i potrzebną.
Nie damy innym tego, czego nie mamy w sobie. I tego, czego sami nie dostajemy.
Tomasz Tokarz
Komentarze
Prześlij komentarz