Gry historią
Podręczniki w PRL przedstawiały określoną wizję przeszłości.
Te w III RP robią to samo.
Oczywiście znajdziecie tam sporo o tym, jak władza komunistyczna tłumiła zrywy ludu.
W 1956, w 1970, w 1976...
Ale czy znajdziecie cokolwiek o tym, że to samo robiły rządy przed wojną?
I że ofiar tego tłumienia wcale nie było mniej?
I nie chodzi tylko o powstanie robotnicze w Krakowie (1923), gdzie zastrzelono 18 protestujących.
Prawdziwe masakry były w latach 30.
przykłady?
1936 bunt chłopów we Lwowie - 49 zastrzelonych.
1936 bunt chłopów w Krakowie - 10 osób zabitych.
1937 wielki strajk chłopski - liczba zabitych 44 osoby.
łączna liczba zamordowanych chłopów przez władzę sanacyjną w latach 30. to ponad 600 osób.
"Najtragiczniejsze wydarzenia w czasie strajku 1937 miały miejsce 26 sierpnia w Majdanie Sieniawskim. Około 17:00 do wsi wkroczyła kompania policji. Jak wspominali później świadkowie, na kopcu upamiętniającym bitwę grunwaldzką ustawiony został karabin maszynowy, policja otoczyła zgromadzonych chłopów, w pewnej chwili padły salwy. Zginęło 15 osób, w tym 6-letnie dziecko oraz jego babcia"
Czy te osoby mają pomniki?
Dlaczego nie poświęca się im miejsca w programach historii?
Czy ofiary sprzed 50 lat są inne niż te sprzed 80?
Tomasz Tokarz
Komentarze
Prześlij komentarz