Niech się zwolnią

Kiedy piszę o nienajlepszych warunkach pracy nauczycieli pojawiają się od czasu do czasu komentarze w stylu: "jak im tak źle, to niech się zwolnią".

No tak, zwolnić się zawsze można. Można rzucić wszystko w cholerę i pójść do korpo lub założyć własną firmę. Ale czy to sprawi, że polska edukacja będzie lepiej funkcjonować?

Zwolnią się ci najbardziej aktywni, którzy mają alternatywę, którzy poradzą sobie na rynku, w innym obszarze. Ci najbardziej twórczy. Z wysokim poczuciem wartości.

Kto zostanie? Kto będzie aplikował na te stanowiska? Kto będzie uczył przedsiębiorczości i wychowania do życia w rodzinie?

Jeśli oczekujemy od nauczycieli zaangażowania to musimy uznawać wartość ich pracy i godnie ich wynagradzać. Bo w przeciwnym razie sensowni nauczyciele nam ze szkół uciekną. A my będziemy narzekać jeszcze bardziej. I wydawać coraz więcej na korepetycje.

Tomasz Tokarz