Ciekawa sprawa ze stresem

Ciekawa sprawa jest ze stresem. Paradoksalnie z założenia miał usprawniać proces uczenia. W sytuacji stresowej do naszego mózgu trafia noradrenalina, której zadaniem jest pobudzenie obszarów mózgu odpowiedzialnych za koncentrację.

I okazuje się, że istotnie w silnym stresie uczymy się wyjątkowo szybko.

ALE tylko wtedy, kiedy źródło stresu jest bezpośrednio związane z przedmiotem uczenia się. Dotknięcie rozgrzanego palnika uświadamia nam, że palnik jest gorący i wywołuje ból. Uczy nas, by na drugi raz tego nie robić - albo robić inaczej. Uczenie ma bezpośrednie powiązanie z sytuacją.

Jednak to wszystko nie działa w przypadku oderwania źródła stresu od obiektu nauki. Zła ocena z kartkówki nie jest taką bezpośrednią konsekwencją. Informacje o skale lessowej czy koronacji Przemysła II nie wiążą się bezpośrednio ze źródłem stresu. Dlatego stres nie pomaga nam zapamiętać takich danych.

Nasz mózg pod wpływem stresu będzie się bardziej się skupiać na samym nauczycielu - na tym, jak go przechytrzyć, by uniknąć kary niż na faktach wyznaczonych do wykucia.

Tomasz Tokarz