Nauczyciel przyszłości


Według mnie niskie wynagrodzenia nauczycieli są objawem kryzysu modelu nauczyciela zbudowanego w epoce industrialnej Czas obsługiwaczy pasów transmisyjnych w magazynie informacji przeminął.
Jednocześnie znam edukatorów (nawet bez formalnego przygotowania pedagogicznego), którzy jako korepetytorzy (czyli nowocześni guwernerzy) zarabiają trzykrotność stawki nauczyciela w publicznej szkole. Dzięki niestandardowemu i spersonalizowanemu podejściu do ucznia. 

Nauczyciel przyszłości to nie funkcjonariusz systemu formowania - delegowany przez władze do przelewania informacji do zeszytów uczniów. To nie urzędnik wyznaczony do przekształcenia niepiśmiennych mas w materiał umożliwiający budowę silnego państwa.

Nie będzie nim także nauczyciel jako budowniczy narodu, konstruktor potęgi państwa, misjonarz Prawdy itd. Takie podejście zazwyczaj kończy się instrumentalnym traktowaniem kadry pedagogicznej przez władze.

Nauczyciel przyszłości to dobrze opłacany specjalista, o wysokim poziomie autonomii, otwarty i elastyczny, którego zadaniem jest profesjonalne wspieranie rozwoju (indywidualnego i społecznego) ucznia. To doświadczony Mistrz, od którego się można wiele nauczyć - ale z woli samego ucznia.
Bez przymusu, manipulacji i straszenia jedynkami. Bez tego całego aparatu biurokratycznego zamieniającego szlachetną relację edukacyjną w obróbkę na tokarce wedle centralnie ustalonej matrycy.
Przekazicieli standardowych produktów rodem z fabryki zastąpi Google, wikipedia i youtube.
Przetrwają na pewno korepetytorzy - dostarczający usługę spersonalizowaną, dopasowaną do klienta.

Bez wątpienia potrzebni będą uważni tutorzy wspierający rozwój uczniów.
Będzie rósł popyt na empatycznych budowniczych relacji.

Ostatnio popularność na fejsbukach zyskał tekst o tytule: "Rodzicu, szkoła nie jest od wychowania Twego niewychowanwgo dziecka".
Problem w tym, że właśnie to będzie głównym zadaniem szkoły w najbliższych dziesiecioleciach - nie przekaz informacji, tylko właśnie wspieranie rozwoju, także rozwoju społecznego.
Dostarczyciela danych zastąpić musi wspieracz, pomagający przemierzać chaotyczne ścieżki oraz reagujący na deficyty wychowawcze w domu.

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty