Nie to co trzeba
W liceum nie szło mi najlepiej. Nie zajmowaly mnie szkolne treści. I pewnego dnia wychowawczyni wzięła mnie na rozmowę.
W: Tomek jesteś bystry chłopak, czemu nie chcesz się uczyć.
Ja: Ale pani profesor, ja się cały czas ucze, nawet w wakacje siedzę w bibliotekach.
W: Ale nie uczysz się tego, czego trzeba.
Myślę, że całe życie uczyłem się nie tego, czego trzeba. Cała moja edukację można właśnie streścić jako NTCT.
I chyba właśnie to, uczyniło mnie tym, kim jestem. Zdecydowanej większości rzeczy, których używam obecnie nauczyłem się sam, a nie było ich w kanonie.
Nie ma lepszego motywatora jak ciekawość...
Tomasz Tokarz
Komentarze
Prześlij komentarz