Edukacja demokratyczna jako doświadczenie osobiste


 

Myślę, że jestem to dłużny. Napisać co mnie ukształtowało w postawie radykalnej.

Od 7 lat współpracuje w różnym wymiarze z tzw. wolnymi szkołami - szkołami demokratycznymi. Oglądałem od początku ich kształtowanie się i rozwój. Ewolucje, rozłamy i odrodzenia.

W ostatnich 4 latach przynajmniej raz w tygodniu prowadziłem zajęcia dla młodych w tych szkołach. Oczywiście kierując się zasadą nikogo do niczego nie zmuszać, nie byłem specjalnie efektywnym belfrem  Właściwie raczej obserwowałem, co się dzieje.

Doświadczyłem na sobie wszystkich zachowań młodych - także tzw. odrzuceń i tzw. lekceważeń, bo po prostu chcieli w tym czasie robić inne rzeczy i nie byli zainteresowani jakimś Mieszkiem.

Te sztuczne szkolne schematy w konwencjonalnych placówkach zawsze mi się wydawały wymuszone. Nie przepadałem za rytuałami w stylu mówienia wszystkim dzień dobry.

Lubiłem atmosferę szkół demokratycznych. Tam mnie dzieci czasem w ogóle nie zauważały, prawie nie było tych sztucznych dzień dobry, wdrukowanych rytuałów, modeli: teraz wszyscy machamy ręką bo idzie dorosły.

Po prostu ludzie robili swoje rzeczy. Jak w firmie. Jak wchodzę do warsztatu lub banku, to przecież ludzie też nie mówią mi wszyscy dzień dobry (ani chórem, ani pojedynczo). Ludzie mają swoje rzeczy. Zajmują się tym co dla nich ważne.

W SD Jak ktoś był ciekawy akurat mnie, ale tak naprawdę (nie dlatego, że jestem dorosły), to podchodził, zagadywał, pytał co u mnie.

Wtedy miałem pewność, że mam dla niego jakieś znaczenie -a nie, że zachowuje się w określonym sposób, bo został zaprogramowany. 

Wiem, czemu niektórzy mnie nie zrozumieją. Po prostu nie macie takich doświadczeń. Nie wiecie, jak wyglądają młodzi, którzy uczą się sami z siebie, tego co im się chce. Nawet jeśli z boku wygląda - jakby się nie uczyli. Jak wygląda edukacja w wolności.

Cieżko mi wspomnieć wszystkich, których poznałem.

Czy wymienić placówki, którym się przyglądałem.

Ci których to dotyczy i tak wiedzą, o co chodzi.

Po prostu dziękuję.

Tomasz Tokarz


Komentarze

Popularne posty