Jeśli uczeń
Jeśli uczeń:
- nie jest zainteresowany wykonaniem zadania, które go nie interesuje, ani którego nie rozumie, ani z którego nie ma bezpośredniego pożytku,
- dużo się rusza podczas lekcji,
- dużo mówi do swoich kolegów i koleżanek,
- stara się zwrócić na siebie uwagę,
- odmawia bezkrytycznego wykonywania poleceń,
- nie uczy się tego, co go nie kręci,
- nie wykonuje poleceń za darmo,
- nie jest zainteresowany cyferkami,
- nie robi tego, co my byśmy chcieli by robił, bo dzięki temu mamy pracę,
- chciałby się zająć tym, co daje mu frajdę,
- źle się czuje w zamkniętym pomieszczeniu, słuchając rzeczy, których nie chce słuchać,
- wyłącza się, jeśli go coś nie zafascynuje,
- nie chce słuchać pierdół, że musi coś robić, bo może za 20 lat przyjdzie taki moment, że mu się to przyda,
- mówi: nie chce mi się tego robić,
- ma własne zdanie...
to znaczy, że jest normalnym dzieckiem/nastolatkiem, a jego mózg działa prawidłowo.
Jeśli uważasz, że jest leniwy czy lekceważący to zastanów się nad sobą: w którym momencie Ci odbiło i zacząłeś(aś) traktować naturalne i oczywiste postawy/zachowania inteligentnego człowieka traktować jako coś niewłaściwego, co należy leczyć i korygować?
Skąd przekonanie, że musimy zamieniać autonomiczny podmiot w posłusznego robota? Zamiast bazować na tej jego niepowtarzalności - staramy się go urobić i dopasować do narzuconego wzorca?
Jeśli denerwują Cię takie zachowania dziecka - musisz naprawdę się nad sobą poważnie zastanowić.
Tomasz Tokarz
Komentarze
Prześlij komentarz