Protest


Kiedy myślę o systemie edukacji, to chodzi mi przede wszystkim o ucznia. Szkoła powinna być bardziej zorientowana na jego potrzeby.

Kiedy myślę o koniecznych zmianach, to chodzi mi przede wszystkim o dostrzeżenie w uczniu człowieka. Innowacje muszą być ukierunkowane na upodmiotowienie młodych ludzi, na umacnianie ich automomii, decyzyjności i odpowiedzialności za podjęte działania.

Kiedy myślę o najwartościowszych inwestycjach w przestrzeni szkolnej to nie chodzi mi o zakup kolejnych gadzetów technologicznych (choć jestem ich fanem) lecz o poprawę relacji między uczniami a nauczycielami. Przedsięwzięcia realizowane w szkołach muszą być osadzone na wzajemnym szacunku, sympatii i zaufaniu.

I właśnie dlatego popieram protest nauczycieli. Miejsca tworzą ludzie. To kim są, jak się czują, jak myślą, jak patrzą na świat i innych ludzi wpływa na klimat szkoły. Najlepszą lokatą publicznych pieniędzy jest zainwestowanie w człowieka.

Staram się być realistą. Jasne, podwyżka nie jest warunkiem wystarczającym dla przeprowadzenia sensownej zmiany. Tu potrzeba wielu innych działań. Zupełnie innego sposobu myślenia. Ale bez niej będzie cieżko.


Bez tego wypalą się nawet najbardziej twórczy i empatyczni nauczyciele. I po prostu zabraknie sensownych rąk do budowy szkoły jako wspólnoty ludzi wzajemnie wspierających się w rozwoju.

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty