Szkoła jako...
A zatem: Jak może wyglądać szkoła realizująca idee 5 razy K (kierowanie sobą, krytyczne myślenie, kreatywność, komunikacja, kooperacja)?
Powinna łączyć w sobie cechy 5 instytucji:
Szkoła jako STUDIUM POZNAWANIA SIEBIE - miejsce gdzie uczniowie odkrywają siebie, swoje mocne strony i uczę się wykorzystywać je dla dobra własnego i innych. Gdzie uczą się w ten sposób kierowania sobą, wyznaczania celów, projektowania własnej ścieżki edukacyjnej, podejmowania decyzji i odpowiedzialności.
Szkoła jako LABORATORUM BADAWCZE - miejsce gdzie uczniowie zdobywają wiedzę wybrane przez siebie sposoby. Gdzie uczą się w ten sposób krytycznego myślenia, stosowania procedur badawczych, rozwijają umiejętność analizy i przetwarzania danych, tworzenia i weryfikowania hipotez.
Szkoła jako PRACOWNIA TWÓRCZOŚCI - miejsce gdzie uczniowie mają przestrzeń do eksperymentowania, odkrywania innowacyjnych ścieżek, konstruowania własnych dzieł. Gdzie uczą się w ten sposób kreatywności opartej na myśleniu lateralnym i dywergencyjnym.
Szkoła jako RYNEK WYMIANY - miejsce gdzie uczniowie rozmawiają się ze sobą i z dorosłymi, wymieniając się tym co mają co jest dla nich ważne: informacjami umiejętnościami, wartościami, efektami swoich działań, swoimi zainteresowaniami. Gdzie w ten sposób uczą się komunikacji, wyrażania siebie i słuchania innych, negocjowania osiągania porozumienia, budowania dobrych relacji.
Szkoła jako WARSZTAT PROJEKTOWY - miejsce gdzie w grupach, w kontakcie z innymi uczniowie tworzą projekty służące im samym, szkole i lokalnej społeczności. Gdzie w ten sposób uczą się kooperacji, wspólnego dzialania dla wypracowywania użytecznych rozwiązań.
Czy są takie szkoły? Tak. Taką właśnie próbujemy realizować.
Czy są takie szkoły? Tak. Taką właśnie próbujemy realizować.
Tomasz Tokarz
Taka szkoła (nawet uniwersytet) mi się marzy...
OdpowiedzUsuń