Znaczenie dyplomu


W najbardziej innowacyjnych branżach dyplom przestaje mieć znaczenie. Nikt o niego nie pyta. Liczą się realne kompetencje, rzetelna, sensowna wiedza, umiejetność przełożenia jej na działanie, otwarta i elastyczna głowa - nie papierki. Oparliśmy nasz system kształcenia na błędnych przesłankach. Stąd rozczarowanie nauczycieli - uwierzyli, że kolejne fakultety przełożą się na cokolwiek praktycznego. Że staną się przepustką do lepszego życia.

By uniknąć dysonansu sami przyjęli tę opowieść ("zdasz maturę i zrobisz mgr to osiągniesz sukces") za własną. Stali się jej nośnikami - w stosunku do uczniów. I czuli coraz większe zniechęcenie widząc, że młodzi tej narracji nie kupują.

Powoli nadszedł czas porzucić bajki z przeszłości. 
To nie certyfikaty, egzaminy i dobre stopnie (ze standardowych testów) przekładają się na powodzenie. Liczą się inne rzeczy.


W moim głębokim przekonaniu liczy się przede wszystkim świadomość siebie (wiem, czego chcę, wiem, co jest moją mocną stroną, wiem, jak to wykorzystać) oraz zdolność konsekwentnego realizowania własnego pomysłu na życie. Niestety do tej pory w szkołach poświęcano tym kompetencjom niezwykle mało miejsca...

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty