Istota powtarzania




Problem z dyskusją o procesie dydaktycznym polega na tym, że tezy prawdziwe są przemieszane z fałszywymi. Na przykład skądinąd słuszna teza, że powtarzanie dla mózgu jest bardzo ważne prowadzi niektórych do wniosku, że im więcej uczeń będzie wkuwał tym lepiej dla niego. Im częściej będzie rozwiązywał schematyczne zadania tym lepiej zrozumie o co w nich chodzi.

To nie tak. Oczywiście powtarzanie jest niezwykle ważne i dzięki niemu można skutecznie zapisać ślady pamięciowe w pamięci długotrwałej. Ale kluczem jest to różnorodność, oddziaływanie na wiele zmysłów, wieloaspektowość.

Jeśli na przykład chcemy pomóc uczniom zrozumieć czym jest i jak działa acetylocholina, to nie wystarczy podać im definicji, a potem pilnować by ją wykuli i na teście wpisali definiens we właściwą lukę.

Warto porobić kilka ćwiczeń innego rodzaju np.
- niech zrobią wywiad z z lekarzem który wyjaśni, jak działa acetylocholina,
- albo wywiad z samą acetylocholina, która przedstawi swą rolę
-albo za pomocą plasteliny niech zrobią jej model,
- albo nagrają film
- albo teledysk gdzie acetylocholina jest raperem prezentującym swoje osiągnięcia, sukcesy i porażki, to jak oddziałuje na ludzi itd.

Nagranie teledysku powoduje, że naprawdę trzeba dobrze zrozumieć oddziaływanie tego związku na człowieka.

Wiem że to co piszę dla niektórych może być banalne ale zaskoczeniem dla mnie jest to że tak rzadko się tego rodzaju rozwiązania stosuje.|

Jeśli naprawdę chcemy skutecznie oddziaływać na pamięć nie możemy tego robić w oderwaniu od inteligencji plastycznej, muzycznej, interpersonalnej, motorycznej itd.

Na tym się opiera powtarzanie: na zróżnicowanym oddziaływaniu na mózg, nie na robieniu tego samego, w długim odcinku czasu

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty