Z dużą nadzieją






Z dużą nadzieję szukam ludzi, którzy przestaną się ekscytować rankingami, pozycjami w hierarchii, ściganiem się z innymi krajami, eksponowaniem miejsca w najnowszym zestawieniu wyników... bo tego rodzaju działania, mam wrażenie, średnio służą samym uczniom. Chciałbym żebyśmy po prostu rozpoznali czego potrzebują polscy uczniowie i stworzyli szkołę która byłaby zaprojektowana pod nich. Żeby czuli się w niej dobrze rozpoznając swoje mocne strony, by nauczyli się lepiej komunikować wyrażać siebie współpracować krytycznie myśleć i kreatywnie działać.

Problem w tym że efektów takiego kształcenia łatwo nie zmierzymy. No i czym się będziemy podniecać kiedy zabraknie rankingu? Ponieważ nie potrafimy zmierzyć tego co ma prawdziwą wartość nadajemy wartość rzeczom, które jesteśmy w stanie zmierzyć.

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty