Obrażeni

Mam czasem wrażenie że nauczyciele to najbardziej obrażalska grupa na świecie. Ciągle ktoś pisze, że czuje się obrażony, albo upokarzany, albo ugodzony, albo poniżony, albo obsmarowany.

Jak można żyć z takim niskim poczuciem własnej wartości.
Jak można tak wszystko brać do siebie.
Jak można być tak przeczulonym i pozbawionym dystansu.

Nic dziwnego że tak wiele zachowań uczniów (uczeń coś powie, albo nie powie, wstanie za późno lub za wcześnie, ruszy się, albo nie ruszy, nie przyniesie tego czy owego, podje coś, zerknie do fona, popatrzy nie tak albo zbyt tak, wyjmie rękę z kieszeni lub nie wyjmie) jest opisywanych jako przejaw braku szacunku.

Tomasz Tokarz