Wrzaski




Na moich warsztatach, dla dzieci czy dla dorosłych (!), są wrzaski, śmiechy, piski, czasem nawet wycia.
Po tym poznaję, że treść jest dopasowana do odbiorców.
Tymczasem od uczniów oczekujemy... pracy w ciszy.
To zupełnie nienaturalne dla dzieci.
Dla dzieci naturalne są:
- rozmowy,
- krzyki,
- chodzenie w te i wewte
- śmiechy,
Po tym poznajemy, że jest z nimi wszystko ok.
Że żyją.
Bardziej mnie zaniepokoiłby fakt, gdyby istotnie w milczeniu wykonywały wszystkie polecenia niż to, że drą się niemiłosiernie w trakcie działania z innymi.

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty