Kilka lat temu



Kilka lat temu z grupką zapaleńców podjęliśmy działania na rzecz tworzenia we Wrocławiu szkoły lub kilku szkół alternatywnych. Różniły nas poglądy co do tego jak taka szkoła ma wyglądac, niemniej byliśmy przekonani że stworzenie takich placówek jest konieczne.

Zorientowałem się rychło, że nie mam ambicji aby takimi placówkami kierować ani talentu aby zająć się organizowaniem ich życia. Były osoby które się do tego po prostu lepiej nadawały. Dzięki zaangażowaniu część tych placówek działa do dziś.

Przez kilka lat pracowałem w nich jako nauczyciel choć była to tylko część mojej aktywności. Po jakimś czasie zorientowałem się jednak że są osoby które z codzienną pracą z dziećmi radzą sobie dużo lepiej. Po prostu są z tymi dziećmi, wsłuchując się w ich potrzeby. Złapałem się na tym że po prostu więcej myślę o tym jak wykorzystać lekcje do ugruntowania moich koncepcji niż żeby w pełni autentycznie pomagać im radzić sobie z wyzwaniami systemu. Nie da się całkowicie być z dziećmi jednocześnie tworząc w głowie zalążki kolejnych artykułów.
Dlatego stopniowe ograniczanlem moją aktywność nauczycielską.
Do dzisiaj oczywiście pracuję z uczniami ale już raczej z młodzieżą, z licealistami. W takim wymiarze jaki jest dla mnie komfortowy.

Pomyślałem, że najlepsze co mogę dać zespołowi eduzmieniaczy to promowanie idei. Dlatego właśnie to robię. To nie znaczy,że przestałem być częścią zespołu... Mam w nim teraz po prostu inna funkcję.

Pozdrowienia dla innych członków drużyny :)

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty