Kult wkuwania


Od zakończenia studiów niemal nikt z nas niczego przez dłuższy czas nie wkuwał na pamięć.
Czy to oznacza, że niczego się od tej pory nie nauczyliśmy? Przeciwnie - wciąż się uczymy nowych rzeczy.
I to trwale - w przeciwieństwie do danych, które stukaliśmy w szkole.

Taki sposób uczenia się (przez działanie, doświadczanie, poszukiwanie, automatyczne wchłanianie przydatnych informacji, które są zgodne z naszymi zainteresowaniami) jest dla nas naturalny.
Dlaczego zatem w szkołach panuje kult wkuwania?
Dlaczego niektórzy oddaliby ostatnią koszulę w obronie rycia na pamięć?

Naprawdę jest ktoś kto wierzy w farmazony, że dziobanie danych, które mózg nie uznaje za sensowne bardziej stymuluje powstawanie powiązań między neuronami niż rozwiązywanie problemów, tworzenie, konstruowanie, dyskutowanie czy granie w wymagającą grę?
Czy to po prostu reakcja obronna uzasadniająca konieczność stosowania jedynej techniki dydaktycznej, jakiej potrafimy używać?

Najciekawsze są dla mnie tezy, że dzięki temu, że ktoś dużo wkuwał w szkole… w dorosłym życiu jest mu łatwiej wkuwać inne rzeczy. No możliwe że tak to działa. Ćwiczenie wkuwania rozwija umiejętność wkuwania. I tyle. Tu nie ma zjawiska dalekiego transferu. Nie wpływa to na nic innego.

Nie spotkałem jeszcze człowieka sukcesu, który by powiedział, że jest na szczycie właśnie dlatego, że bezrefleksyjnie wkuwał dane do kartkówki.

Najgorliwszymi obrońcami stukania regulowanego kijem i marchewką są dozorcy obozów pracy przymusowej, którzy mają w tym interes, bo dzięki temu zajmują głowy i czas podwładnych.

To w socjologii nazywa się strategią pacyfikacji: zagospodarować aktywność podległych przez znalezienie im mechanicznej pracy (kucie), często czysto rytualnej, by zajęli się rzeczami, nad którymi dozorca ma kontrolę i nie uciekali w sferę działań nieprzewidywalnych, niestandardowych, których nie ma jak mierzyć, a zatem mogących przeszkodzić funkcjonariuszowi państwowemu w wykonywaniu instrukcji od rządu i rozliczaniu się z wyników.

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty