Co jest ważne


Kiedy mówię, że nie ma sensu zapamiętywać tych wszystkich danych, poświęcać setek godzin na wkuwanie, bo są smartfony i internet, i szybko można dzięki nim znaleźć, co trzeba, dostaje odpowiedź: "A co będzie jak padnie Sieć i nie będzie można sprawdzić?". Myślę że w takiej sytuacji (blackout) brak możliwości sprawdzenia, w którym roku była koronacja Chrobrego albo jakie miasto jest stolicą Paragwaju będzie jednym z mniejszych problemów.

Dlatego po pierwsze uczmy uczmy młodych, jak mądrze, krytycznie, kreatywnie korzystać z Sieci, a po drugie, skupmy się na kształceniu takich kompetencji, których w smartfonach nie znajdą, a które przydadzą im się gdyby naprawdę tej Sieci zabrakło: umiejętności organizowania się, komunikacji, współpracy, planowania i podejmowania decyzji, aktywnej postawy, przetrwania w trudnych warunkach, orientacji w terenie, podstaw elektroniki, techniki i ogrodnictwa, angielskiego, matematyki i fizyki praktycznej, fizjologii, pierwszej pomocy, świadomości własnego ciała i znajomości praw przyrody.

Oczywiście pojawią się hasła: - "haha, a jak potem zdadzą maturę". Całe te 12 lat wkuwania służy tylko temu, by zdać maturę. Wszyscy wiemy, że nigdy nie będziemy tak pracować, jak uczymy się w szkole i jak zdajemy maturę (w izolacji, z zakazem konsultacji, sprawdzania danych w sieci, karani za szukanie informacji poza własną głową). No ale matura. Mamy inne pokolenie, które inaczej działa i myśli, które na siłę przykrawamy do realiów początku XIX wieku. No ale matura. No to zapierniczajmy - budowa liścia, stolice Afryki, władcy z czasu rozbicia dzielnicowego. To nie ma sensu...

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty