Nie wprowadzajmy więcej przedmiotów



Jestem przeciwnikiem wprowadzania do szkoły nowych przedmiotów. 
WDŻ, Wiedza o kulturze, kreatywność, edukacja ekologiczna, edukacja medialna, edukacja taka i owaka…
Co chwile ktoś wymyśla jakieś nowe cegły. 
Co chwilę czytam o potrzebie wprowadzenia kolejnego obowiązkowego przedmiotu. 
Co jeszcze? Ile jeszcze? Po co?
Dajmy już spokój uczniom. 
Dajmy im trochę czasu wolnego. 
Chcecie ich trzymać w szkole po 10 godzin?
Wiedza o życiu w rodzinie ma być realizowana na biologii.
Edukacja antydyskryminacyjna na wosie.
Ekologia na geografii.
Wiedza o kulturze na historii i polskim. 
Zamiast tych faktograficznych farmazonów, które są teraz.
A kreatywność jako osobny przedmiot? 
Czemu służy wydzielenie takiego przedmiotu? 
Temu by dawać sztuczne godziny tym, którym brakuje? 
WSZYSTKIE przedmioty mają służyć rozwojowi kreatywności.
Na WSZYSTKICH uczniowie powinni tworzyć, działać, wymyślać projekty.
Na WSZYSTKICH warto przeciwdziałać dyskryminacji i promować tolerancję. 
WSZYSTKIE powinny budować świadomość osobową, społeczną, medialną czy ekologiczną.
WSZYSTKIE powinny rozwijać komunikację interpersonalną, społeczną oraz budować przestrzeń do współpracy. 
WSZYSTKIE mają służyć rozwojowi logicznego, krytycznego myślenia.
Nadajmy więcej sensu obecnym przedmiotom - to nie będzie potrzeby wprowadzania na siłę nowych.

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty