Różnorodność szkół


"Szkoła powinna być taka i owaka".
Każdy chce przeforsować swój model, swoją metaforę idealnej szkoły.
Jednak próba standaryzacji na siłę (w tę, czy inną stronę) zabija nasze ja.
Uniformizacja zabiera nam to co najcenniejsze - naszą niepowtarzalność.

Jesteśmy jako ludzie różni.
Nie ma dwóch takich samych osób.
Mamy odmienne cechy osobnicze, fenotypowe.
Inną osobowość.

Niektórzy preferują spokój.
Inni kochają rywalizację.
Jednych pociąga intelekt.
Inni żyją w świecie emocji.
Jedni kochają gromadzić i przetwarzać dane.
Inni kolekcjonują kontakty.
Jedni świetnie czują się pracując w grupie.
Inni preferują działania w samotności.

Dlatego powinny być różne szkoły.
W tych szkołach różne klasy.
Różni nauczyciele.
Stosujący różne metody.
By każdy mógł się odnaleźć.

I tak rozumiem edukację alternatywną.
Jako mnogość alternatyw do wyboru.
Niech będzie minimalna część wspólna, a reszta to kwestia inwencji, innowacji, indywidualnego podejścia.

Jeden wybierze szkołę jako tor wyścigowy.
Inny szkołę - dom.
Inny - laboratorium.
A jeszcze inny - centrum informacyjne.
I w tym kierunku chciałbym zmierzać.
Inspirować.
By rozkwitło sto kwiatów, by powstało sto szkół.

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty