Masz się uczyć


Chętnie wskazujemy, czego inni powinni się uczyć. Za mało wuefu, za mało angielskiego, za mało fizyki, za mało tego i tamtego. Każdy by chciał obrabiać dzieci, tym co jest dla niego ważne. I bezwględnie uważa, że bez iluś tam godzin czegoś (co sami lubią) niechybnie trafią na bruk. Dajmy już młodym spokój. Niech zajmą się tym, co im sprawia radość, w czym są dobrzy, co jest dla nich istotne. Niech nauczą się wybierać.

Jakbyście się czuli, gdyby ktoś za wami dorosłymi chodził i mówił wciąż - jeszcze na ten kurs idź, i na tamten. Bez tego to nie przeżyjesz. I na siłę was zapisywał na coraz to nowe wynalazki. Tak, że byście mieli cały wolny czas wypełniony przymusowymi niezwykle ważnymi kursami - oczywiście w cudzym mniemaniu :) I staliby nad Wami, oceniali, i krytykowali za brak postępów. Jak dużo byście z takich zajęć wynieśli?

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty