Tłuczenie w zęby



Wiedziałem, że komentarze będą różne. Także te w stylu: haha, ci biedni uczniowie, oj jacy przemęczeni, muszą się uczyć 12 godzin dziennie, oj jaka straszna kara, mnie ojciec tłukł po głowie i nic, wyrosłem, a tym się uczyć nie chce, gównarzenia "bez planów i celi", trochę kartkówek i już depresja i samobójstwa, - przecież szkoła to nie pokój zabaw, niech zapierniczają, od czego w końcu są...

"Też kiedyś byłam nastolatką, nikt się z nami nie cackał i daliśmy radę. Teraz na wszystko jest wytłumaczenie".

"Zaraz się rozpłaczę. No obóz koncentracyjny, po prostu!"

"Takie jest życie. Nie ma się co nad nimi rozczulać"

W takich komentarzach najbardziej wychodzi to zdrowe wychowanie pokolenia 35+.

"Idzie ten chłopiec. Z wierszy się nauczył 
Jak kochać Polske i w ogóle ludzi.
- nie ma czego się nad chłopcem smucić, 
Trzeba go piąchą do życia obudzić -

I ja to zrobię, 
I wy to zrobicie,

Poudzielamy tym chłopcom nauki. 
Będzie to celne 
I dokładne bicie.

Jakbyśmy w zęby swe dzieciństwo tłukli".


[E. Bryll]

Tomasz Tokarz

Komentarze

Popularne posty